O pochodzeniu nazwy Werki opowiada dawna legenda. W orlim gnieździe na drzewie znaleziono płaczące niemowlę. Płacz usłyszał polujący w pobliżu wielki książę litewski. Ojciec dziecka, arcykapłan pogański Kriwe-Kriwejte wyjaśnił, że swoje nieślubne dziecko sam umieścił w tym gnieździe, gdyż jakoby z woli bogów to niemowlę powinno w przyszłości zająć jego miejsce. Niemowlę, nazwane Lizdejką, zostało następcą Kriwe-Kriwejte, miejscowość zaś, w której znajdowało się drzewo z gniazdem, dotychczas jest nazywane Werkami. Lizdejka, który został arcykapłanem Litwy, miał w przyszłości wyjaśnić księciu Giedyminowi jego sen o Żelaznym Wilku, stanowiący podstawę legendy o założeniu Wilna.